Pozornie nic się nie dzieje,jednak w głowie Rubena narasta poczucie
beznadziejności,samotności i wyizolowania.Staje się on tytułowym cieniem człowieka.A
powody?Być może trauma po wojnie falklandzkiej.Chwilami brakowało tempa,ale
intrygujący scenariusz,klimat i oszczędne aktorstwo były miłym zaskoczeniem.7/10