Nic w tym filmie się nie klei, wszystko jest nijakie. Koncepcyjnie jakieś popłuczyny po Strażnikach Galaktyki skrzyżowane z fantastyczną czwórką i gwiezdnymi wojnami. Nie ma żadnej akcji, która by mnie wbiła w fotel, wszystko na odp... ciągłe przeskoki, żadnego rozwinięcia, tylko ciach koniec następna scena. Fatalna muzyka, beznadziejny humor. Film porażka.
a jak zobaczyłem jak potężna wysportowana Kapitan Marvel biega, to się prawie posmarkałem ze śmiechu.
ten film to k. dramat. Głupi, nudny, z kiepską muzyką, fatalnym humorem, durnym scenariuszem i efektami specjalnymi jak z produkcji DC.
Przez cały film przelewa się pro-feministyczna propaganda, nawet pojawia się wątek kosmicznych uchodźców...
Popłuczyny po Marvelu. Niektórzy tu porównują do pierwszego Kapitana Ameryki, a ja nawet nie wiem jak można te dwa filmy porównywać. Kap. Marvel bliżej do ligi sprawiedliwości od DC.
Lubie poczytac dobra krytyke i to napisana z humorem. Dobrze sie usmialem podczas czytania, hehe...
w czym ci przeszkadza feminizm? twierdzisz że kobiety są w czymś gorsze od mężczyzn? o kurczę XX wiek minął w 2001 roku