Mayans M.C. (2018-2023)
Mayans M.C.: Sezon 5 Mayans M.C. sezon 5, odcinek 10
odcinek Mayans M.C. (2018-2023)

Slow to Bleed Fair Son

1h 16m
6,4 52
oceny
6,4 10 1 52
Mayans M.C.
powrót do forum s5e10

Koniec

ocenił(a) serial na 9

Szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że zbliża się zakończenie serialu. Cały sezon ciągnął się dość ślamazarnie, a tu nagle ostatnie 30 minut bardziej intensywne niż cała reszta. Niemniej jestem raczej zadowolony z zakończenia. Jaxa było mi żal, Eziego wcale - cieszę się, że umarł, bo ostatecznie był niezłym gnojkiem.* Tylko jego dziewczyny szkoda, dziwne, że nie pozwolili jej odejść, a Angelowi tak. No, ale może jednak kwestia tego, że Angel to brat i nigdzie z tym nie pójdzie, a tamtej nie wiadomo co do głowy strzeli.

A co do zakończeń innych postaci to też praktycznie same happy endy:
- Emily - to chyba było dla niej najlepsze wyjście, w końcu jest wolna.
- Alvarez - najmądrzejszy z klubowiczów, szkoda tylko, że dopiero na jesień życia się zorientował, że w sumie jak ma się rodzinę to warto się nią zająć, a nie bandyterką.
- Angel - w końcu wyjechał, szczerze mówiąc życzyłem mu tego już od dawna.
- Córka Coco - w sumie jedyna niewiadoma, tak naprawdę nie wiemy co się stało, równie dobrze mogła zginąć minuty po ostatniej scenie.
- oddział Santo Padre - cóż, ostatecznie Lincoln Potter wygrywa i kończy jego działalność, a kto wie czy nie całego klubu przy okazji.
- Lincoln Potter - można powiedzieć, że to ostateczny zwycięzca tego serialu, przypadkowo udało mu się uniknąć problemów z tą babką.

Ogólnie mam nadzieję, że coś jeszcze ukaże się z tego uniwersum. Zarówno Majów jak i SOA przyjemnie się oglądało, pomimo tego, że miejscami są to serie mniej lub bardziej naiwne. Fajnie by było jeszcze wrócić do klimatów klubów motocyklowych.

*Możliwe, że gdybym miał SOA na świeżo to myślałbym inaczej, ale jeśli pamięć mnie nie myli to jednak Ezi okazał się większym psycholem niż Jax, zabił więcej niewinnych itd.

PS: Kij w oko programiście, który wpadł na pomysł, żeby Filmweb sam z siebie odświeżał stronę, kiedy okno z dodawaniem nowego tematu na forum jest otwarte. Następnym razem zatrudnijcie kogoś kompetentnego, bo musiałem cały ten wpis pisać na nowo.

ocenił(a) serial na 6
Jacek112PL

Jak już reżyser chciał ukarać wszystkie postaci z zabójstwami „cywili” na sumieniu, to Angel i Alvarez tez powinni źle skończyć.
Jak dla mnie to zakończenie zbyt przewidywalne, ale też cały serial od 3 sezonu poleciał mocno w dół, a 5 i ten kobiecy gang… wtf

ocenił(a) serial na 9
braindead138

Z tymi zabójstwami pewnie masz rację, ale tak to jest jak się nie ogląda serialu ciągiem, w pamięci są tylko jakieś większe akcje i rzeczy z aktualnego sezonu. I tak w głowie został Ez zabijający swoją byłą dziewczynę i ziomka w więzieniu, a jakieś grzechy Angela z poprzednich sezonów zatarły się przez widok świeżo upieczonego ojca, który krył dzieciaka i kucharza.

To dla mnie może nie tyle nieprzewidywalne co zaskakujące, że to już. Poważnie, przez cały sezon atmosfera taka, że zdawało się, że będą jeszcze to ciągnąć przez dwa kolejne, a tu niespodzianka.

Oj ciężko mi oceniać cały serial i poziom sezonów, bo początków naprawdę już nie pamiętam, zostały tylko jakieś urywki, że tunel pod granicą, że rebelianci Adelity, ale żeby coś więcej...

A kobiecy gang akurat mnie ani grzał, ani ziębił, były to były, no i fajnie.

ocenił(a) serial na 8
Jacek112PL

Oj tak, niewiele się pamięta z poprzednich sezonów.. taki ogólny obraz... że było fajnie, że EZ był wtyczką, ale z tego wybrnął..

ocenił(a) serial na 7
Jacek112PL

Ciekawy byłem jak to się skończy, ale pozostawiło mnie bez większych emocji. Wątek, że niby Ez był kapusiem można było rozwiązać dawno temu, ale za śmierć Cripa musiał ponieść karę. Byłem pewny, że zginie. Ta scena miała być pełna emocji, a wyszło słabo. Ostatecznie można zakładać, że poza Angelem wszyscy zginęli bo ATF weszło grubo i pewnie zrobili sieczkę...Zaskoczył mnie nieco koniec historii Emily. Nie sądziłem, że stać ją będzie na tak grube zagranie. Córka Coco była męcząca przez cały serial. Wolałem Hope. Ostatecznie serial nie sprostał SoA, ale momentami trzymał dobry poziom.

siLk_2

Nie pewnie tylko zrobili sieczke bo padło przynajmniej z dziesieć strzałów,moze ktoś zginął albo ktoś został ranny ale to i tak nie ważnie bo każdy z nich dostał zapewne dożywotnie

ocenił(a) serial na 7
Darro81

Strzały były ale pewnie z obu stron. Obstawiam, że ATF wyczyściło cały klub. Co do ewentualnego dożywocia to nie byłbym taki pewny bo Mayans raczej zacierali po sobie ślady. Ta barmanka co zgłosiła się na policję po zabiciu członka klubu miała tylko domysły odnośnie zniknięcia Jess, żadnych dowodów.

Jacek112PL

SOA wciągał mniej wiecej do połowy.Pozniej to już tzw odcinanie kuponow od popularnosci i w scenariuszu jedyny sposob na rozwiazanie problemu to zastrzelenie przeciwnika. Przewidywalne na maxa.


Mayans gdyby skonczyło sie tylko na smierci Ez iego, pozostalby niedosyt. Az tu nagle wchodzi on /Porter "caly na bialo" z rozpierduchą ATF i wszystkich kasują.

ocenił(a) serial na 8
Jacek112PL

Dobrze, że chciało Ci się ponownie napisać! :)

4 i 5 sezon dużo słabsze według mnie, akcja taka rwana, niby wiele się nie dzieje, ale są duże przeskoki. Nagle jakieś nowe twarze siedzą przy stole, a inicjacja Nestora trwa dwa sezony... Wojna też z SoA też jakaś taka.. szybka. Mayans są na dnie a potem zaraz na szczycie... Jakoś to się nie klei.

EZ - nie można wg mnie powiedzieć, że był kapusiem. Był może na początku, ale wybrnął z tego, pod koniec 1 sezonu powiedział do brata, że zasłużył na tę kamizelkę i rzeczywiście tak było - wtedy, a co dopiero jak wygrał wojnę z SoA, wyciągając Mayans na szczyt.. Faktycznie zabójstwo Creepa było niewybaczalne, ale po tym co zrobił dla klubu nie zasłużył na tak niechlubną śmierć.. Dziwne, że nie tłumaczył tego w ogóle, bo przecież dawno wyszedł z bycia wtyczką...

Zabójstwo Creepa - trochę dziwne, ze skoro EZ uruchomił jakieś kontakty z więzienia, żeby go zabić, to wyszło to na jaw kto to zlecił. Tym bardziej, że Creeper został zamordowany przez kilka osób. Dopiero ta była Creepa musiała wkopać EZ.

Emily - niby fajnie, lubiłem ją (ale jakoś się zestarzała w tym sezonie, wyraźnie gorzej wyglądała - może zmęczona życiem), niby wszystko się łączy (dlaczego akurat tak a nie inaczej chciała kamerę ustawić), ale...ochroniarz jak zbiegł ze schodów, to coś krzyknął, co nie wskazywało na to, że to on strzelił. No jakoś to za idealnie wyszło ;)

Aha, bardzo smutne ostatnie ujęcia - zabójstwo ciężarnej dziewczyny EZ z zimną krwią przez kolejnego prospecta, który zaraz zasiada za stołem.. widać na tej samej zasadzie, co Nestor. Zabił niewinną - super, jest lolajny wobec klubu. Nie pozostawia to żadnych złudzeń - to są zwykli bandyci...

ocenił(a) serial na 9
jakub_1987

Tak, ta wojna jakaś taka dziwna była, tempo faktycznie dziwne.

Wydaje mi się, że nie tłumaczył, bo wszedł w tryb ochrony brata. Jakby zaczął coś gadać to jeszcze Angelowi by się oberwało, za to, że wiedział. A tak to skończyło się na "standardowym udowodnieniu lojalności".

W sumie nie musiało to wyjść na jaw, mogli się domyśleć. Dziewczyna mówi, że to on był kapusiem, że powiedziała o tym Creepowi, a ten teraz wącha kwiatki od spodu. Jeszcze akurat w tym momencie, w którym Ez przejął kontrolę nad więzieniami. Wystarczyło, że połączyli kropki.

Też zauważyłem, że wygląda starzej, ale stwierdziłęm, że samo życie, aktorka też nieśmiertelna nie jest i starzeje się jak wszyscy. Zresztą tak samo Bishop, jak oglądałem jakieś stare urywki z pierwszych sezonów to jakby zupełnie inny człowiek. Chociaż faktycznie, można to fabularnie uzasadniać tak, że obie te postacie zostały nieźle kopnięte przez życie.
A z tym planem, cóż, najwidoczniej dopisało jej szczęście. No i trzeba przyznać, że był całkiem solidny, kamera to niezłe alibi. Chociaż żeby być fair to nie widzieliśmy jak się to potoczyło później.

Definitywnie bandyci. Wydaje mi się, że w tym sezonie wyjątkowo wiele niewinnych głów poleciało. No, ale może to kwestia tego, że nie bardzo pamiętam co było w poprzednich.
W sumie kwestia tej dziewczyny przypomina mi też wątek z jej rodziną. A właściwie jakieś 15-20 minut czasu ekranowego, nie wiadomo po co zabranego, bo nic z tego nie wynikało. No chyba, że to tylko po to, żeby fani dowiedzieli się za co siedziała.

ocenił(a) serial na 10
jakub_1987

uważam że cała ta sytuacja z EZ była przesadzona uwierzyli na słowo lasce której praktycznie nie znali i podjęli decyzję żeby go zniszczyć ... Od momentu przyjęcia go do klubu nie było takiej wielkiej sytuacji żeby serio obwinić kapusia za jakieś wpadki i problemy z prawem w klubie ,a on sam znacząco się poświęcał nawet utrata życia .. To że się pozbył Creepa można zapewne tez było jakoś wyjaśnić zresztą oni sami się miedzy sobą wykańczali ... Sezon zrobiony na szybkiego , spokojnie mogliby zrobić jeszcze jeden albo chociaż pociągnąć do kilku odcinków  więcej i zrobić to wszystko z sensem . Szczerze to jedyny plus że oni tam wszyscy zginęli w tej akcji atf ,przeżył Angel którego poczynania w jakiś sposób doprowadziły do porażki Eziego .

ocenił(a) serial na 9
Tibn

Koniec EZ był przesądzony od samego początku. Jako były kapuś FBI nie miał przyszłości. Lincoln Potter przez cały czas miał życie EZ w swoich rekach. Ostatecznie załatwiła EZ-ego policjantka dziewczyna Creepera donosząc na niego (moze nawet przekazała Majom obciążająca go taśmę z nagraniem rozmowy). Ale wcześniej zgodę na to wyraził Potter. EZ żył tylko tak długo jak długo jego śmierć nie była potrzebna Potterowi. Poza tym EZ nie zniszczył wszystkich dowodów przeciwko sobie. Dowody znalazła dziewczyna Crippera, dowody miał Potter, dowody (pośrednie) miał również ten "mafioso" z więzienia u którego Cripper potwierdził, że EZ jest kablem.

ocenił(a) serial na 9
jakub_1987

Nie wiem czy nie mylę faktów bo troche czasu upłynęło odkąd ogladałem sezon 4. Ale czy ta "niewinna dziewczyna" zabita przez Nestora to przypadkiem nie donosiła Synom Anarchii?

ocenił(a) serial na 9
Jacek112PL

Przecież Córka Coco wraz z Psem EZ-ego wróciła do babskiego gangu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones