PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=186828}
6,2 39 544
oceny
6,2 10 1 39544
7,1 15
ocen krytyków
Miami Vice
powrót do forum filmu Miami Vice

Michael Mann zawsze tworzy klimatyczne filmy i Miami Vice właśnie jest takim filmem. Oglądałem go parokrotnie i tak naprawdę film ten należy trochę traktować jako odskocznię to od sztampy jaką wszędzie widzimy. Oczywiście pewne rzeczy są zrobione na skróty, choćby scenariusz który jest zlepkiem dwóch czy trzech odcinków pierwowzoru ale to mnie nie razi.
Dzisiaj widz oczekuje filmu sensacyjnego bez myślenia i zrobionego jak wszystko inne. Prawda jest taka że ujęcia, dialogi, montaż, postprodukcja i muzyka (to ostatnie Mann opanował do perfekcji) są wyjątkowe i to określa ten film. Niestety pomimo ciągłego gadania o tym, że "w końcu obejrzałbym coś nowego" tak naprawdę chodzi o tworzenie filmów z troszkę zaskakującą fabułą i masą efektów specjalnych.
Tu zrobiono coś innego - użyto sprawdzonego scenariusza i włożono go do nowego opakowania.
Według mnie ten film pod pewnymi względami wyprzedza swoje czasy...
Na pewno nie jest to film dla tłumu i na pewno trzeba go obejżeć więcej niż raz ...

bartek_fw

zgadzam sie, film jest swietny
duza czesc widzow oczekuje papki z tanimi efektami
tutaj dostajemy prawdziwy majstersztyk, ale niestety nie wszystkim to pasuje :)

onet318

jesli fabuła i klimat rzeczyiwiscie sa dobre to i bez akcji sie obejdzie w sumie - polecacie obejrzec ? bo ja nie pamietam bym widział

ocenił(a) film na 9
bartek_fw

Bartek - nic dodać nic ująć z Twojej wypowiedzi. Pozdro :)

ocenił(a) film na 8
_Lennox_

Ja również podpisuję się po tym obiema rękami.

ocenił(a) film na 9
bartek_fw

osobiscie uważam ze TEN FILM I gORĄCZKA TO NAJLEPSZE CO ZROBIŁ Mann

bartek_fw

Tylko dlaczego jest taki nudny?

raVadrian

Jesli lubisz filmy gdzie jeden koles trzema kopniakami rozwala 5 gangsterów, lub z 14 kulowego magazynka zabija 20 typa to polecam filmy z Stathamem, ew Chucka Norrisa.
Miami Vice to inteligentne i wysublimowane kino gangsterskie, okraszone wspaniała muzyką.
Prawdziwa perełka, którą oglądałem 4 razy i na pewno obejrze jeszcze nie raz.

ocenił(a) film na 9
bartek_fw

Polecam wersję reżyserską, która wg. mnie podnosi odrobine ocenę. Tak to prawda. Nie podobał mi się film. A potem uznałem, że jest to jeden z ulubionych filmów. Chodzi o klimat, ujęcia, muzykę, historię i relacje Sonnego i Rico, starych dobrych kumpli, opierającej się na spojrzeniach, gestach i krótkich tekstach bez paplaniny. Ale są gusta i gusta:D Pewnie że romans trochę na siłe wlepiony, ale klimat film ma fajny. Inny niż serial, ale ma.

ocenił(a) film na 6
bartek_fw

no to ja może napisze co mi się nie podobało bo tych wielkich zachwytów nie podzielam.
1. Ostatnia strzelanina "ci źli" straty 100%, u dobrych jeden postrzał w nożke ale nic groźnego.
2. Druga rzecz w ostatniej akcji- jesli mieli snajperów to dlaczego ich nie uzywali? poza zdjęcie snajperów wroga?
3. Żona/laska głównego bohatera musiała przezyć no bo inaczej byłoby za smutnoa w końcu musi być przecież pozytywne zakończenie.
4. Białby policjant postukał sobie azjatkę i od razu musiał się zakochaaaać. akurat w przestępcy grubego kalibru.
5. nudzą mnie przydługawe sceny łożkowe... ale to już kwestia gustu.

nie mogę dać 8 czy 9 za taki film z powyższych powodów mimo, że mi się podobał, miał dobrą muzykę i nie był nudny jak to niektórzy pisali (w innych tematach)

pozdrawiam

ocenił(a) film na 9
bartek_fw

Absolutnie się zgadzam! Szkoda ze tak mało jest tego typu filmów. Dziś im więcej szybkich aut wybuchów tym lepiej, przez co zapomina się o budowaniu napięcia i klimacie. Niepowtarzalny klimat... do tego ta muzyka.

Ocena zaniżona bo dla fanów gatunku jest to po prostu nudne i nie pasuje pod sensacje. Na moje oko powinien być podpasowany również pod dramat.

Jeśli ktoś szuka coś w podobnym klimacie GORĄCO polecam film Gorączka z 1995.

ocenił(a) film na 3
beatka527

To ja dodam tez od siebie co mi się nie podobało. Kontynuując:
6. Praca kamery jak w branży porno.
7. Ujęcia na miny twardzieli co parę sekund.
8. Cały wątek romantyczny to idiotyzm. Jakieś hamburgery z USA robią interes z organizacją przestępczą i pani szef (czy tam jakaś bardzo ważna osoba) umawia się z wąsatym na randkę. Bardzo profesjonalnie.
9. Cały film to bitwa postaci o to kto jest większym twardzielem. (odpowiedź: główni bohaterowie po równo)
10. José Yero nie ma żadnych problemów ze strony szefa w związku z sabotowaniem wymiany, wystarczyło że pokazał filmik jak Wąsaty tańczy z Isabellą w klubie. Serio? xD
11. Przed główną akcją bohaterowie rozmawiają o problemach sercowych, wymownie patrząc się na siebie, w ciszy pełnej niedopowiedzeń, jak to twardziele, ale tacy uczuciowi.
12. Moment wymiany. Obie strony wysyłają swoich ludzi do siebie nawzajem, żeby potwierdzili obecność gotówki/towaru. Gangster José Yero wysyła swoją zakładniczkę Isabellę? Swoją kartę przetargową, która miała by w interesie raczej go okłamać? To jest jakiś żart i absurd.
Z drugiej strony policjanci wysyłają jednego ze swoich (łysego) i wtedy zaczyna się strzelanina. Wywalone na niego, że go wysłali na pewną śmierć xD Co więcej Łysy nie ginie tylko strzela do tych rzezimieszków od tyłu. Gangsterzy o nim po prostu zapomnieli jak usłyszeli strzały!
13. Finałowe rozliczenie się ze zbójem, który nie trafia żadnym pociskiem z odległości 3-4 metrów w ciągu jakiś 5 sekund. Wszystko za sprawą akrobatycznego fikołka Ricardo Tubbsa i jakże satysfakcjonującego strzału z tuby. 10/10 Jury wstaje i zaczyna klaskać.

Nie bijcie mnie, ale ten film to drewno.
Gorączka to o wiele lepszy film. Charakter filmu podobny ale nie jest upośledzony jak w tym przypadku.

Rozumiem, że może się to komuś podobać ale nazywanie go wyśmienitym filmem to obraza kinematografii.

ocenił(a) film na 9
Erdorado

Sądzę że lekko dramatyzujesz i przesadzasz.... jak to nazwałeś "ujecia z porno"? to jedna z rzeczy ktora najbardziej mi się spodobała. problem u widzów tego filmu jest taki ze chyba licza na podobny kicz jak z Transportera gdzie Statham to jedynie twardziel w ładnym Audi. Miami Vice mnie urzekło bo ma inny klimat.. jedni powiedza ze jest nudny ale to jest typowy klimat dla Mann'a. Osobiście sadze ze montaz i ujęcia polaczone swietną muzyką Mann opanował do perfekcji.. dla mnie w kategorii kina sensacyjnego, ten film to klasyk. Pozdro

Myślę kolego że Twoja ocena jest mocno przesadzona....no ale oczywiscie jest cos takiego jak gust..

ocenił(a) film na 3
beatka527

//przepraszam, tamten komentarz miał być wyżej ;)

Uważam, że w tym filmie dzieje się dużo akcji, na pewno nie jest nudny. Dla mnie był nawet śmieszny, proste i przerysowane momenty w zestawieniu z narzucaniem poważnej atmosfery. Można by pójść o krok dalej i zrobić z tego pastisz. Niezmiernie bawią mnie opinie "To nie jest film dla tłumu lubiącego strzelaniny i pościgi..." bo to właśnie taki film.
Tak jak Pani postrzega Transportera jako kicz, tak ja postrzegam Miami Vice i jego "klimat", który z kolei Pani się tak spodobał.
Zgadza się, to jest dyskusja o gustach. W tym myśleniu mój i Pani komentarz teoretycznie nie ma żadnej wartości, bo to swego rodzaju czcze gadanie. A jednak, gdybym zobaczył na tyle konstruktywną, negatywną wypowiedź w morzu tych super pochlebnych opinii, z pewnością mniej bym się rozczarował. Ponieważ takich krytycznych wypowiedzi było niewiele, poczułem się zobligowany napisać. Z tym drobnym wyjaśnieniem, że narzekających na nudy, ignorowałem bo to najczęściej inny typ odbiorców. Pozdro... Pozdrawiam

ocenił(a) film na 9
bartek_fw

ahh zgadzam się z Tobą w 100%. Film jest absolutnie wyjątkowy i jeśli ktoś nastawia się na film o glinach i pościgach na pewno będzie zawiedziony i chyba stąd właśnie taka niska średnia ocen. Obejrzałam ten film już kilka razy i za każdym razem co raz bardziej doceniam montaż, muzykę i klimat tego filmu. Mann zrobił genialny film z totalnie oklepaną fabułą... i tak jak napisałeś to nie jest film który spodoba się tłumowi ;)

ocenił(a) film na 6
bartek_fw

Ale przecież film o policjantach/gangsterach nie musi mieć pościgów i strzelanin, aby podobać się szerokiej publice. To nie w tym rzecz. "Miami Vice" zawodzi na innych polach. Przy czym "zawodzi" można odbierać różnie - ja to rozumiem jako bycie przeciętnym, taki film na raz i już mówię dlaczego:

- Główni bohaterowie - ani nie są to wybitnie zagrane role ani nie są to zbyt ciekawie rozpisani bohaterowie. Ot, jacyś tam detektywi (do tego perfekcyjni, polatają aeroplanem i to jeszcze idealnie pod innym, by nie wykrył ich radar, a przy okazji biegle opanowali sztukę podróży statkiem towarowym :D ), którzy ot tak są wciągnięci w operację FBI i nie przechodzą żadnej drogi charakterologicznej w tym filmie, nie mają prawie żadnych rozterek moralnych. Brak też jakiejś większej chemii między partnerami, choć trochę tego co widzieliśmy w "Zabójczej broni" czy"Bad Boys". Nie sądzę, że znajdę kogoś, kto powie mi, że to był jego ulubiony duet.

- Wątek miłosny - słaby. W ogóle go nie kupuję. Nie jest to oczywiście pierwszy film, w którym bohaterowie zakochują się na śmierć i życie po jednym spędzonym razem dniu, ale tak jak nie było chemii między Farrellem i Foxxem, tak i tutaj posucha. Nie przepadam też szczerze mówiąc za kobiecą postacią główną - dość bez wyrazu.

- Scenariusz - no sam przyznaj, niczym się nie wyróżnia. Ot, zwykła misja na złapanie bossa narkotykowego (i do tego jeszcze go nawet nie złapali). Brak w tym wszystkim jednak jakiejś kreatywności, jakichś emocji, zwrotów akcji itd. Taka tam fabuła na raz.


Powiedz mi zatem, skoro nie ma tu ani ciekawych, wyrazistych postaci, brakuje wciągających wątków, brakuje emocji, a scenariusz jest dość przeciętny, to za co "szeroka publika" miałaby kochać ten film?

ocenił(a) film na 8
Ryloth

Ot, jacyś tam detektywi. Wątek miłosny - słaby. Taka tam fabuła na raz.
I to jest właśnie samo życie. Można powiedzieć realizm między ludźmi w pozornie bajkowym świecie agentów specjalnych z Miami, gdzie mają super łodzie, super samochody, a ludzie są tylko ludźmi, jak w polskiej policji.

ocenił(a) film na 4
bartek_fw

No pewnie, to film nie dla tłumu (?), ale dla wybrańca, szkoda tylko, że Twoja polszczyzna przynależy do tej, którą posługuje się tłum (ok).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones